Zrobimy to na przykładzie mojego fejka którego udało mi się zwrócić i odzyskać pieniądze, sama właścicielka była zdziwiona gdyż kupiła go na ebayu i odebrała w Rzymie, stolicy FENDI. No więc tak. Tutaj mamy zdjęcie blaszki:
Jest idealna jak oryginał, zdarzają się również srebrne ale rzadziej, cały myk zaczyna się od hologramu, jak wiemy hologram w przypadku ekskluzywnych firm to zapewnienie, iż produkt jest oryginalny ale nie w dzisiejszych czasach. Kiedyś wystarczyło zobaczyć na rzeczy dajmy na to od Dolce&Gabbana hologram od ITTIERE S.p.A i wszystko grało, obecnie Dolce&Gabbana wytwarza rzeczy samodzielnie i odpowiada za to Dolce&Gabbana Industria S.p.A. W przypadku FENDI pod hologramem znajduje się zawsze numer seryjny:
Zawsze sprawdźcie w internecie czy numer ów nie występuję także na innej torebce, jest to numer wyjątkowy i inny dla każdego modelu FENDI. Prócz tego mamy inne znaki szczególne dla podrabianych torebek:
1. Najczęściej występujące nr hologramów w fejkach:
- Hologram A550045
- Hologram AE83674 - jest wiele innych jak mój na zdjęciu
2. Żółty Handtag - to fejk
3. Błyszcząca podszewka - fejk
Prócz nr pod hologramem mamy numer który powinien być wytłoczony na fragmencie skóry w środku - jeśli nr. nie jest wytłoczony a nadrukowany - jest to fejk
Nr ów wygląda następuąco:
1wszy ciąg cyfr przed myślnikiem - jest to numer modelu
2gi ciąg - oznacza materiał z jakiego wykonano torebkę
3ci i ostatni ciąg oznacza datę produkcji
Podscriptum odnośnie hologramu - zdarzają się hologramy z dwoma ciągami cyfr, jest to rzadkość i na 90% torebka jest fejkiem, chyba, że jest to model pochodzący z lat 2004/2005 - wtedy takowe hologramy występowały.
Po załatwieniu sprawy z fejkową torbą znalazłam dwie ciekawe rzeczy które pojawią się wkrótce w stylizacjach:
1. Koszula Roberto Cavalli z linii Just Cavalli (niestety najtańszej - nie mogłam się jednak oprzeć tym zabawnym maziajom)
2. Koszulę rarytas, rodzynek wręcz - Comme des Garcons dla H&M
ja dobrze, że napisałaś tą notkę! a koszule kapitalne! nie mogę doczekać się stylizacji:*
OdpowiedzUsuńbardzo przydatna notka :)
OdpowiedzUsuńmoze obserwujemy?
bardzo ciekawe - ja nigdy na to nie zwracałam uwagi ale zapewne jakbym kupiła coś co ma być oryginałem i dała trochę kasy za to zapewne zwróciłabym na to uwagę - ale nie znam się totalnie - biorę to co mi się podoba ale torebek LV tych torebek LV never :))))))))
OdpowiedzUsuńSuper koszula!!
OdpowiedzUsuń