Czas na zapach egzotyki, mówię tu o japońskim domu mody KENZO. Dom ten został założony z początkiem II wojny światowej przez Japończyka Kenzo Takada:
Początkowo zajmował się głównie perfumami, tworząc egzotyczne zapachy przywodzące na myśl niektóre prefektury kraju kwitnącej wiśni. Czasem uda się jeszcze w second handzie wyszukać prawdziwy rodzynek z minionych lat, odzież sygnowaną "Jungle Jap" bo tak właśnie z początku nazywał się KENZO. Oczywiście po wojnie przyszedł kapitalizm i teraz egzotyczny dom mody ma siedzibę w Paryżu u boku innych gigantów. Należy do najpotężniejszej grupy świata mody - Louis Vuitton Moët Hennessy. Oczywiście sam Kenzo Takada nie ma już wiele wspólnego z powstawaniem obecnych kolekcji jednak odnoszę wrażenie, że ten właśnie Pan
(fot. Gilles Rosier Paris Fashion Week)
na zdjęciu powyżej oprócz tego, iż odebrał nauki u słynnego Pierre`a Balmain`a i Christian`a Dior`a bardzo często wącha perfumy Takady gdyż kolekcje w pełni oddają klimat takich zapachów jak Jungle, L`eau Par etc. kojarzą się ściśle z wiosną, bryzą oceanu, wonią kwiatów. Dlatego też zawsze kiedy nadchodzi odpowiedni czas czekam ze zniecierpliwieniem na kolekcję wiosenną od KENZO. Po tym dość przydługawym wstępie czas na punkt programu.
Wiosna 2012 według KENZO:
Co, jak i dlaczego:
Dominujące kolory wg. KENZO to czerwień, kobalt oraz zieleń. Dom mody postawił na luźniejsze kroje oraz wyraziste kolory i zwiewne materiały. Z pewnością dopatrzeć się tu można jedwabiu, bawełny czy tiulu. Przede wszystkim genialne są czapki! opływowe, z dużym daszkiem, we wzór przypominający siatkę. Są zaskakująco uniwersalne ponieważ myślę, że z powodzeniem można je łączyć i ze sportowymi sukienkami od LACOSTE czy Ralph Lauren jak również ze zwiewnymi koszulami jak u KENZO. Wrażenie również robi biała, koronkowa sukienka. Z pewnością obowiązkowa jest tutaj nienaganna figura, gdyż sukienka nie ukryje żadnych mankamentów, jednakże na panujące upały musi być nie tylko ładnym ale i funkcjonalnym strojem. Zaciekawiły mnie również zestawienia kolorystyczne - nasycone kolory które powinny się "gryźć" aczkolwiek wyszło to na duży plus i wbrew pozorom pasuje do siebie. Genialne są okulary! To must-have tego sezonu. Na myśl przywodzą szlagierowy zapach od KENZO - Jungle Elephant i są nawiązaniem do przeszłości domu mody kiedy funkcjonował jeszcze pod nazwą Jungle Jap. Pojawia się również najgorętszy trend sezonu czyli baskinki w wersji bardziej nietuzinkowej. Look kolekcji to moim zdaniem zdjęcie numer 13 - świetny strój typu casual, niby sportowy a z powodzeniem można dobrać do niego szpilki. Kobaltowe elementy dodają mu życia, przez co nawet na pierwszy rzut oka nie wydaje się nudny. Oczarowały mnie również szpilki z drugiego zdjęcia, z powodzeniem można je zestawić ze zwiewną sukienką jak i obcisłymi spodniami. Moim zdaniem dom mody wywiązał się w 100% z tego co powinien proponować jako jeden z bardziej egzotycznych projektantów. Ocena kolekcji 8/10.
PS: Prócz genialnych czapek pojawiły się również buty z identycznym wzorem - KENZO dla VANS:
bardzo podobają mi sie Twoje posty, ciekawe, można się sporo dowiedzieć i to wszystko w jednym miejscu ;-)
OdpowiedzUsuń